To the future or to the past, to a time when thought is free, when men are different from one another and do not live alone — to a time when truth exists and what is done cannot be undone. From the age of uniformity, from the age of solitude, from the age of Big Brother, from the age of doublethink — greetings!
(G. Orwell, 1984)

sobota, 18 lipca 2009

O autorytetach

Śmierć największego polskiego filozofa końca XX wieku i sondaż autorytetów, przyniesiony przez Gazetę Wyborczą, nasuwają smętny wniosek. O ile jeszcze nasze dzieci (być może) będą pod wrażeniem, że tatuś żył w czasach JP2 i może kiedyś je oderwie na chwilę od playstation opowieść o wepchnięciu się do przepełnionej krakowskiej sali na spotkanie z - sędziwym już - Kołakowskim, o tyle wnuki nasze będą tych panów znać tylko z nazw ulic. Będą się zastanawiać: kto to był ten Herbert? Miłosz? Grudziński? Tak jak teraz ludzie główkują kim był Dworcow. Inaczej jeśli ktoś z Was przypadkiem spotkał w jakimś klubie Wojewódzkiego, albo widział w sklepie Szymona Majewskiego - tak, tym się zaszpanuje przed wnuczkiem. I pewnie będą w stanie nam rzucić z pamięci większą liczbą cytatów z Kuby W. niż my znamy myśli Papieża, albo Filozofa. Na przykład takim pseudofilozoficznym brylantem: Warszawka to jest jedno z najbardziej skundlonych pojęć i śmieję się z niego, a jednocześnie do niego przynależę, ale mnie to w ogóle nie obchodzi. Na takiej Wikipedii na przykład, mądrych myśli Wojewódzkiego jest więcej niż Kołakowskiego. W angielskiej zaś wersji tej największej encyklopedii świata, cytatów z Filozofa nie ma w ogóle, a z Kuby i owszem.
Na pocieszenie stronka, gdzie z przemyśleń Pana K. można czerpać do woli.

Muza:
Możdżer, Danielsson, Fresco – Smells Like Teen Spirit [live] (po prostu posłuchaj)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz